Opolskie Forum Motocyklowe
Strony: 1
Administrator
Tak jak widzimy na schemacie zaczynamy od rozebrania przełącznika kierunkowskazów. Do skrajnych przewodów podłączamy diody półprzewodnikowe, łączymy je do siebie i podłączamy pod jeden ze styków włącznika świateł awaryjnych. Następnie środkowy przewód łączymy z drugim stykiem włącznika awaryjnych. Zastosowanie diody zapobiegnie "cofaniu" się prądu podczas używania kierunkowskazów. Schemat jest prosty i co najważniejsze skuteczny .
Awaryjne będą działały tylko na załączonym zapłonie. Moim zdaniem nie ma sensu robić odrębnego zasilania ponieważ, używane są głównie do podziękowań za np. margines na jezdni. Jak coś się dzieje z moto lepiej go zepchnąć z drogi niż stać na drodze z włączonymi awaryjnymi. A jeżeli zajdzie taka potrzeba wystarczy włączyć zapłon i będzie mrugać
Materiały to:
- dwie diody półprzewodnikowe ok 1zł
- dowolny włącznik on/off ok 4zł
- kilkanaście cm przewodu ok 1zł
Przewód powinien być takiej samej grubości co ten zastosowany we włączniku motocykla.
Dioda przy założeniu, że moto ma żarówki 4 x 21w powinna być 88w/12V= 7A. Czyli dioda o wartości 7 amperów. Jeżeli są mniejsze żarówki należy policzyć wg wzoru.
Offline
Jakich pożytecznych rzeczy się dowiedzieć można:D ja rozwiązałem to trochę inaczej bez diod tyle ze poszło mi troszkę więcej przewodu także Twój sposób lepszy:)
Offline
Tańczący z winklami
No to ja chcę! SEBA zrobisz mi za 7 PLN?
Offline
Administrator
Za 7 plus VAT zrobię.
Offline
Administrator
Jak ktoś chce mam 2 diody na zbyciu. Ja kupowałem w LED na Miłej w Lbl.
Offline
Tańczący z winklami
Pobieram diody... Przy najblizszej okazji:P
Offline
Strony: 1